Świat za grosze

Spokojne poukładanie sobie ekwipunku wcale nie jest takie łatwe. Znów okazuje się, że wszystkie zabiegi o to, by przynajmniej na 3 dni przed rozpoczęciem wyprawy mieć nieco wolnego czasu, spełzły na niczym. Piszemy do Was w biegu, odkreślając z kartki kolejne załatwione sprawy. No cóż żyjemy w strasznie „zabieganym” kraju.
ŚWIAT ZA GROSZE to hasło naszej tegorocznej wyprawy (i chyba następnych również). Właściwie to od zawsze byliśmy zwolennikami lowcostingu, choć dopiero teraz (a może właśnie z tego powodu 😉 sprawiliśmy sobie koszulki z odpowiednim nadrukiem. Projekt nie jest może nadzwyczajny, ale mieliśmy na niego 0,5h. Od pierwszej wyprawy staraliśmy się odreagowywać nasze europejskie ceny i minimalizować ewentualne wydatki na miejscu. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z odmawianiem sobie czegokolwiek. Chodzi tu przede wszystkim o skuteczność w unikaniu „lokalnych podatków” od naiwności turystów z wypchanymi portfelami oraz w zbijaniu cen towarów i usług, które drożeją w momencie przechodzenia przez próg sklepu. Nasz ostatni wyjazd był pierwszym dowodem na to, że dochodzimy w tym trudnym zajęciu do poziomu przynajmniej zaawansowanego. Grunt to nie przeliczać waluty, w której się płaci na złotówki. Efekt? W Indonezji 2 godziny stargowywaliśmy cenę 2 biletów na autobus o… 0,75 zł na głowę. Bez komentarza 😉 Bliscy byliśmy już prawie momentu wręczenia „łapówki” w postaci zeszytu z Kubusiem Puchatkiem i flamastra w żółtym kolorze (tylko to nam pozostało z drobnych gadżetów, które zawsze mamy ze sobą). W efekcie mieliśmy bilety w cenie niższej, niż lokalsi podróżujący z nami autobusem na tej samej trasie!!!
Gdy czasu na pakowanie pozostaje tak mało, świetnie sprawdza się posiadanie powstałego na bazie wieloletniej praktyki spisu rzeczy do zabrania. Ponieważ chcielibyśmy, aby wszystkie nasze wpisy na blogu były twórcze, poniżej zamieszczamy plik z naszym ekwipunkiem.

Ekwipunek

Co jeszcze wydaje Wam się niezbędne? A co zbędne? Piszcie. Będzie nam miło podyskutować na te tematy. Efekt tych dyskusji z pewnością posłuży niejednej osobie jako wskazówkę do optymalnego zapakowania swojego plecaka.
Efektem naszych nie zawsze dobrych doświadczeń ze zdrowiem jest również wyposażenie naszych apteczek. Plik z ich zawartością również poniżej. Zachęcamy do profilaktyki przeciwmalarycznej i szczepieniom. Wszystko pozostałe można wziąć ze sobą. Leki też potrafią obciążyć plecak w związku z tym w naszych apteczkach – jak nam się wydaje – jest absolutne minimum.

Apteczka

Pojutrze pierwszy lot. Głowa boli od samej myśli, że na wszystko co jeszcze do załatwienia, pozostało tak mało czasu. Tak więc… następny wpis już z trasy!

3 komentarze to “Świat za grosze”

  1. admin Says:

    Pochwalcie się tymi koszulkami 🙂 Jesteśmy ciekawi co na nich umieściliście! Lekkich i bezpiecznych lotów życzymy i czekamy na wieści…

  2. Stona Says:

    No to wyprawa się zaczęła. Dobrze, że szofer został obudzony telefonem bo inaczej mielibyście spore problemy na początku :). Pozdrowienia ode mnie Uli i Majeczki, czekamy na wieści jak jest – dobrze 🙂

  3. admin Says:

    No to pierwsze wieści już mamy 🙂 Jak na początek zaczęło się więc całkiem nieźle! 🙂 Pozdrowienia!

Leave a Reply